W tym roku postanowiłam maksymalnie wykorzystać sezon na dynię chociaż wiem, że i tak wielu pomysłów nie uda mi się zrealizować (czemu na wszystko zawsze jest tak mało czasu...). Dzisiaj przedstawiam kolejne dyniowe słodkości, czyli miękkie ciasteczka owsiane z kawałkami czekolady. Oczywiście bez grama białego cukru :). Tym razem funkcję słodzika pełni banan i odrobina syropu klonowego (jeśli lubicie słodsze desery, polecam dodać więcej syropu). Ciastka są najlepsze drugiego dnia, kiedy płatki owsiane dobrze zmiękną (ledwo udało mi się przechować dwie sztuki na następny dzień dla porównania). Korzystajmy więc z naszych sezonowych warzyw i owoców, bo niedługo zostanie nam to, co latem zamknęliśmy w słoiki, zamroziliśmy lub wysuszyliśmy... no a w sklepach pozostaną hiszpańskie (brr...) pomidory.
Składniki (ok. 15 ciasteczek):
- 0,5 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka płatków owsianych
- 3/4 szklanki puree z dyni
- 1 duży, dojrzały banan
- 50 g miękkiego masła
- 2 łyżki syropu klonowego (można dodać więcej)
- 50 g gorzkiej czekolady bez cukru
- 1/3 łyżeczki sody
- opcjonalnie: szczypta sproszkowanej wanilii
Piekarnik rozgrzać do 180 ℃.
Banana rozgnieść widelcem na papkę. Czekoladę pokroić na małe kawałeczki. Wszystkie składniki umieścić w misce, wymieszać dokładnie łyżką lub mikserem (masa będzie dość klejąca). Z ciasta formować kulki (u mnie była to porządna łyżeczka masy na jedno ciastko, można zrobić większe lub mniejsze), układać w niewielkich odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdą kulkę spłaszczyć delikatnie dłonią. Piec ok. 20 minut.
Wyglądają cudownie, chętnie bym takie zjadła na deser haha :D
OdpowiedzUsuńZyskałaś kolejną stałą czytelniczkę! Z pewnością zostanę z Tobą na dłużej.
Pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu. ♥
Zapraszam do siebie
recenzjella.blogspot.com
Bardzo dziękuję, Tobie też życzę udanego weekendu :). Na pewno zajrzę również do Ciebie :).
UsuńWyglądają bardzo apetycznie, chętnie bym zrobiła takie, tylko musiałabym czymś zastąpić mąkę pszenną.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mąka jaglana spokojnie da radę :).
UsuńTakie zdrowsze pieguski :) Nie jadłam dyniowych ciasteczek, więc chętnie wypróbuję, jak będę mieć czas :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się skusiła na takie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńhttp://smilingshrimp.blogspot.com
Wyglądają uroczo z tymi czekoladowymi kropeczkami. Z chęcią zapakowałabym je do bento :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Od czasu do czasu nie zaszkodzi jak zamiast kawałka jabłka wpadnie do pudełka jakieś zdrowe ciacho :D.
UsuńUwielbiamy dynią pod każdą słodką postacią <3 Świetne ciacha :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Waszych i tak nic nie pobije, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spróbować :D.
Usuń